Bo wszystko robimy tu na miejscu, z sercem i uwagą. Każde pastrami, omlet czy kawa powstaje od podstaw, bez pośpiechu i na świeżo.
Cenimy spokój i dobry klimat – dlatego w tle gra u nas cicha, spokojna muzyka, a przez duże witryny możesz niespiesznie patrzeć na świat przy kubku kawy. To właśnie ta dinerowa nostalgia – pogaduchy, relaks, trochę patrzenia przez okno i dużo swobody.
Nasza ekipa lubi rozmawiać – możesz po prostu pogadać z nami przy barze albo zapytać o każdy składnik w menu.
Przelewowa kawa jest u nas gratis – idziemy o krok dalej niż amerykańskie dinery (tam tylko dolewka!), u nas po prostu dostajesz filiżankę dobrej kawy bez pytania.
Zieleń to nasz kolor przewodni – otacza Cię w lokalu i pomaga złapać oddech.
Światło? Przyjemnie ściemnione, ciepłe, do spokojnego nastroju i dobrych spotkań.
Po prostu wpadaj, odpocznij i poczuj się jak u siebie – od tego jest My Diner.

